Gyula Krúdy 🇭🇺 MIASTO UŚPIONYCH KOBIET
Polecam Państwa uwadzę zbiór opowiadań i esejów Gyuli Krudyego. Aczkowiek nie do końca z czystym sumNieniem, bo tam jest taki cosiek, co niefajnie pobrzmiewa.
Polecam Państwa uwadzę zbiór opowiadań i esejów Gyuli Krudyego. Aczkowiek nie do końca z czystym sumNieniem, bo tam jest taki cosiek, co niefajnie pobrzmiewa.
Listy przyszły, a nie wypada wszak nie odpisywać…
Dzisiaj w odcinku – Węgierka z Siedmiogrodu (Rumunia) – Andrea Tompa i jej DOM KATA. Obraz życia mniejszości węgierskiej w schyłowej socjalistycznej Rumunii. Baaardzo dobra książka. I bardzo wyjątkowa.
Węgierskie przygotowania do inwazji na Czechosłowację w 1968 roku, a w tle: szpiegostwo, miłość i porucznik-idiota. Wspaniala, wspaniała zabawa.
Zapraszam na podsumowanie miesiąca. Krótko i konkretnie, czyli tak jak zawsze 🤣
„Szkoła na granicy” to książka uchodząca za najważniejszą węgierską powieść XX wieku. Czy słusznie?
Zapraszam na spotkanie z prozą Wiktora Woroszylskiego. Prozą z roku 1956, ale nie tylko. „Dziennik węgierski 1956” to nie tylko zapis wydarzeń, które miały miejsce w Budapeszcie, ale wyjątkowej jakości materiał reporterski. Znakomita sprawa.
Książka o książce. Książka o fikcji. Książka o rzeczywistości. I o Szekspirze też.
Niespecjalnie łatwa do znalezienia, ale genialna książka o powieści postmodernistycznej. Złoto. Prawdziwe złoto.