Leopold Tyrmand 🇵🇱 DZIENNIK 1954
„Dziennik 1954”, czyli teoretycznie trzy miesiące z życia Warszawy, a w praktyce – spojrzenie na życie codzienne, kulturalne i intelektualne późnostalinowskiej Polski.
Księga szeptów
Varujan Vosganian
Polecam Państwa uwadze wyjątkową prozę Wiktora Woroszylskiego. Prozę? A może jednak poezję? LITERATURA stawia pytanie o granice gatunkowe, bo jest to poetycka proza, albo poezja pisana prozą.
„Literaturę” znalazłem tutaj: http://biblioteka.kijowski.pl/woroszylski%20wiktor/literatura.pdf
Marcin Piotrowski 12 lutego 2023
„Dziennik 1954”, czyli teoretycznie trzy miesiące z życia Warszawy, a w praktyce – spojrzenie na życie codzienne, kulturalne i intelektualne późnostalinowskiej Polski.